Tomorrow Never Dies
Czasami w naszym życiu zdarzają się rzeczy, o których nam się nawet nie śniło. Ale mogą. Ziemia to wielka scena, na której my jesteśmy jedynie marnymi aktorami. Jesteśmy kukiełkami grającymi w przedstawieniu zwanym życiem, a jego reżyserem jest los, los nas wszystkich. Każdy z nas chciałby mieć idealne życie, ale to nie od nas zależy. Możemy się tylko spodziewać tego co przygotował nam los. A los uwielbia sobie żartować ze swoich aktorów. I choć ma już napisany scenariusz naszego życia może nagle to wszystko skreślić i zacząć pisać od początku, wywracając nasze życie do góry nogami. Właśnie to przytrafiło się Luke'owi i Ashton'owi. Gdybyście kiedyś opowiedzieli im co ich czeka pewnie by was wyśmieli i stwierdzili, że powinniście się leczyć. A teraz gdybyście powiedzieli im, że UFO istnieje pewnie od razu by uwierzyli i nawet by ich to nie zaskoczyło. Bo właśnie z nich los postanowił zażartować. Wywrócił ich życie do góry nogami. Zmienił ich życie w piekło, w koszmar z którego nie da się obudzić. Kategoria Bloga: Opowiadania Fan Fiction |
Blogger Comment
Facebook Comment