Szczypta Bezsensu





Naprawiłem swoją linię produkcyjną spustów emocjonalnych! A no tak nic nie wiecie bo taki sumienny ze mnie blogger. A więc zepsuł mi się komputer, ale już jest dobrze! Nie miałem z tym nic wspólnego, przysięgam :v

Z humorem u mnie jest ostatnio lepiej, może nawet usłyszycie coś wesołego z mojej strony. Chociaż Niekryty dalej ma widzów na youtube a najbardziej memiczny człowiek na planecie został naszym prezydentem rozdając żarcie we wsiach. Marnym cudem jest w porównaniu do tego wszystkiego mój uśmiech.

Parę dni temu byłem z Mamą w schronisku, chciała sobie sprawić psa a ja chciałem znaleźć tego którego kiedyś z moją połówką uratowaliśmy i od tak skończyliśmy tam razem. Kuternogi (bo tak nazwaliśmy szczęściarza) nie zastałem niestety, ale oczarowała mnie pewna dwuletnia suczka wabiąca się Demi, którą możecie zobaczyć na zdjęciu obok, i dodam że teraz jest o wiele szczęśliwsza niż na nim. I tak użyłem pradawnej metody perswazji na Mamie polegającej na bombardowaniu osoby, powodami żeby adoptować właśnie tą suczkę, i ogólym truciu dupy.

Mieszka ona teraz u mojej Mamy, a ja ją regularnie odwiedzam żeby zbyt lekkiego życia nie miała, wypłaty udało mi sie nie przechulać w jeden dzień więc jest dobrze, niedługo zobaczę się z moim wrzodem na życiu dla którego no żyję.. Ogólnie jest stabilnie. W sumie tak się zastanowić to nie zmieniło się dużo od ostatniego postu a widzicie różnicę na pewno. Ktoś kiedyś powiedział że perspektywa jest wszystkim w życiu, widać to prawda, so smile goddamnit.




Kategoria Bloga: Osobisty

Udostepnij na Google Plus

Sugestia

Zapraszamy do zajrzenia również na inne blogi o podobnej tematyce
    Blogger Comment
    Facebook Comment